
Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym
Opiekun: ks. Paweł Osiński
Spotkania: ostatni poniedziałek miesiąca, godz. 16.30
Dla kogo jest Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym (APDC)?
Do APDC może należeć każdy praktykujący katolik (niezależnie od stanu i wieku) który pragnie nieść pomoc duszom czyśćcowym. Wielotysięczne grono Apostolstwa tworzą przeważnie osoby świeckie, ale wśród członków są także kapłani, klerycy oraz siostry zakonne i zakonnicy z różnych zgromadzeń. Ta różnorodność spowodowana jest tym, że rzeczywistość śmierci dotyczy każdego człowieka. Każdy z nas kiedyś umrze bez względu na to jaką drogą powołania kroczy. Z wizji czyśćca zawartych w dziennikach duchowych świętych naszych czasów (np. Św. Ojca Pio czy św. Faustyny Kowalskiej) dowiadujemy się, że w stanie oczyszczenia po śmierci znajdują się zarówno osoby świeckie, jak i kapłani czy osoby konsekrowane. Każdy stan domaga się więc modlitwy i ofiary za zmarłych - za tych, którzy tutaj na ziemi nie do końca wydoskonalili się w miłości Boga i bliźniego, którzy nie w pełni odpowiedzieli na wezwania Bożej woli w życiu ziemskim.
Dlaczego mamy modlić się za zmarłych?
Wspomaganie zmarłych „jest najłatwiejsze – twierdził bł. Honorat Koźmiński – bo prawie nic nas nie kosztuje, każdą bowiem rzecz najmniejszą nawet i z obowiązku spełnioną, za te dusze ofiarować możemy z wielkim ich pożytkiem”. Trudno się z tym nie zgodzić. Obiektywnie niewielki wysiłek, jaki podejmujemy ze swojej strony, by ulżyć w cierpieniu duszom czyśćcowym wraca do nas pomnożony miłosierną miłością i wdzięcznością z Serca samego Boga i Najświętszej Maryi Panny. Błogosławiony Honorat zapewniał, że niesienie pomocy zmarłym przede wszystkim „jest Panu Bogu najmilsze, bo te dusze czyśćcowe są to dzieci Boże kochające Go i ukochane przez Niego”. A nawet – dodaje Honorat – „sam Pan Bóg uważa się za dłużnika naszego za wybawienie Jego dzieci i dusz ukochanych, i nie zaniedba nam okazać miłosierdzia według Swej obietnicy: Błogosławieni miłosierni, bo oni miłosierdzia dostąpią”.
Niesienie pomocy duszom czyśćcowym „jest najwdzięczniejsze, bo te dusze przez nas wybawione całe wieki będą nam wdzięczne za tę przysługę i wspierać nas będą za życia i przy śmierci”. (Ustawy WDC 4, 15). Zresztą nie tylko Ojciec Honorat podkreślał jak bardzo dusze czyśćcowe potrafią być hojne wobec żyjących w wypraszaniu dla nich łask u Pana Boga. Na przykład św. Jan Maria Vianney pisał: „Pewną jest rzeczą, że w rękach naszych mamy to wszystko, co potrzebne jest do przyjścia z pomocą tym duszom nieszczęśliwym, to jest modlitwy, pokuty, jałmużny, a nade wszystko Msze święte. W końcu to rzecz niezawodna, że te dusze pełne miłości, wywdzięczając się, wyproszą dla nas tysiąc razy więcej, niż my im dajemy. Jeśli będziemy w czyśćcu, to te dusze nie omieszkają prosić Boga o tę samą łaskę dla nas, jaką myśmy wyprosili dla nich: bo one dobrze wiedzą, jakie tam cierpienia straszne, jakie rozłączenie z Bogiem okrutne. (…) Tak, bracia drodzy, za każdym razem, kiedy będziemy potrzebowali o coś prosić, zwracajmy się z ufnością do tych świętych dusz, pewni będąc, że za nami się wstawią do Boga. Jakież to szczęście dla nas, że w modlitwach, jakie za dusze czyśćcowe zanosimy, mamy tak wyborny środek na zapewnienie sobie nieba!” (O cierpieniach w czyśćcu i sposobach ratowania dusz cierpiących).
Czy muszę należeć do APDC?
Wiele osób stwierdza: przecież ja i tak modlę się za dusze czyśćcowe, dlaczego mam się włączać do jakiejś wspólnoty, po co się zobowiązywać? To pytanie często pojawia się w rozmowach na temat APDC.
Oczywiście nie trzeba koniecznie włączać się do Apostolstwa, żeby pomagać duszom czyśćcowym. Jednak pamiętajmy, że wszyscy katolicy są wezwani do modlitwy za zmarłych na mocy jednego z uczynków miłosierdzia co do duszy, który brzmi: Modlić się za żywych i umarłych.
Działając we wspólnocie jesteśmy w stanie uczynić więcej dobra, co dla zmarłych ma wielkie znaczenie. Niektóre osoby przekraczające próg śmierci są tak obciążone skutkami swoich grzechów, że trzeba zgodnego działania wielu wierzących, aby móc je dźwignąć i zanieść do nieba.