Ministrancki spływ kajakowy











Każdy tata płynął w kajaku ze swoim synem (choć od tej Reguły były małe wyjątki
). Popłynął z nami również ks. Neoprezbiter Cezary Jagiełło 




Zwieńczeniem spływu było ognisko przygotowane przez kochane mamy naszych ministrantów oraz księdza Proboszcza

Piękny męski wypad zakończyliśmy wspólną modlitwą, w której dziękowaliśmy Bogu za dar wspólnoty i oczywiście pięknej pogody!



Dziękujemy wszystkim rodzicom i uczestnikom oraz wspierającym nas, zwłaszcza Firmie „Kajaki Tęcza” za organizacje! 











„Kiedyś zaczynaliśmy od podstaw, zobacz jak teraz to lata! Nasze ekipa jest naprawdę mocna bo Jezus to tej ekipy Tata 


